niedziela, 10 sierpnia 2008

Wejście awaryjne

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

he he sąsiadów podglądasz?

Przemek (dziubek) pisze...

Heh, brachola chata... małe remonty :)

Anonimowy pisze...

Ja tam widziałem szybko schodzącego po drabinie w połowie ubranego gościa z potarganą czupryną. Czyżby siakiś lovelas?

Anonimowy pisze...

to szybki lopez... był tak szybki ze go aparat nie zarejestrował...

Anonimowy pisze...

szybki lopez coś remontował? brachola czy chatę?

david santos pisze...

Beautiful!!!
Have a nice Day.