wtorek, 26 sierpnia 2008

Jarmark















3 komentarze:

Anonimowy pisze...

koniński ridel sie całuje a do człowieka z kaliskiej ręka sprawiedliwości mówi: zdjem te czapke albo sprzedaj na jarmarku...

maciej pisze...

w kapeluszu pan jest najfajnieszy jakiś taki wiecznie zagubiony... może coś w tych nakryciach głowy jest ...no oprócz głowy.

Przemek (dziubek) pisze...

pedalskie jeżyki...