...palenie zabija...heheh...
ale ile daje przyjemności...
zwłaszcza dla otoczenia :/
zmienić otoczenie
jeśli otoczenie nie pali to jet to coś przeciwnego do przyjemności ...zresztą widok kobiety z papierosem... eeee szkoda słów!
właśnie: palacze by mogli uszanować niepalących i nie smrodzić im w twarz!!!
taaa.. a weź takiemu jednemu i drugiemu zwróc uwagę żeby nie palił, to sie spojrzy jakby zabić chciał
a weź pocałuj taką dziewczynę po papierochu-normalnie jakbyś całował się z kominem z konińskich elektrowni albo huty.m
Hmmmm......Pierwsze zawsze jest fajne...Nie palę, ale jakoś pierwszy dym/aromat z papierosa jest inny - dla mnie niepalącego fajny, pierwszy łyk piwa - magia... jak jest dalej? Nie wiem...
...paliłam (kiedyś)...nie palę...i obecnie ten stan jest dla mnie błogi...
M.! Ty palisz...?! nieee... :(
Prześlij komentarz
11 komentarzy:
...palenie zabija...heheh...
ale ile daje przyjemności...
zwłaszcza dla otoczenia :/
zmienić otoczenie
jeśli otoczenie nie pali to jet to coś przeciwnego do przyjemności ...zresztą widok kobiety z papierosem... eeee szkoda słów!
właśnie: palacze by mogli uszanować niepalących i nie smrodzić im w twarz!!!
taaa.. a weź takiemu jednemu i drugiemu zwróc uwagę żeby nie palił, to sie spojrzy jakby zabić chciał
a weź pocałuj taką dziewczynę po papierochu-normalnie jakbyś całował się z kominem z konińskich elektrowni albo huty.m
Hmmmm......
Pierwsze zawsze jest fajne...
Nie palę, ale jakoś pierwszy dym/aromat z papierosa jest inny - dla mnie niepalącego fajny, pierwszy łyk piwa - magia... jak jest dalej? Nie wiem...
...paliłam (kiedyś)...
nie palę...i obecnie ten stan jest dla mnie błogi...
M.! Ty palisz...?! nieee... :(
Prześlij komentarz